Blog
Bezpieczeństwo psychologiczne w zespole.
Tagi: zaangażowanie, zespół
Aby członkowie zespołu chcieli dzielić się własnym doświadczeniem oraz wyrażać opinię o sposobach dalszego postępowania, kultura zarówno ogólnofirmowa jak i wewnątrzzespołowa musi wspierać szczerą wymianę poglądów. Wytworzenie atmosfery bezpieczeństwa psychologicznego, zapewnia wszystkim członkom zespołu poczucie, że pracują w przyjaznym i otwartym środowisku, które pozwala podjąć ryzyko w kontaktach międzyludzkich, mogą więc swobodnie wyrażać swoje opinie, również te kontrowersyjne, a także zgłaszać problemy bez obawy, że zostaną o nie obwinieni. Członkowie zespołów o wysokim poczuciu bezpieczeństwa nie zastanawiają się nad tym, czy w ogóle warto dzielić się informacjami, szczególnie niepokojącymi lub złymi. Mogą oni w każdej chwili wyrażać wątpliwości nawet wtedy , gdy nie mają pewności, że są one uzasadnione.
Zespoły o wysokim stopniu bezpieczeństwa psychologicznego charakteryzują się dużą swobodą dyskusji, która w skrajnych przypadkach może czasami przerodzić się w niewielki konflikt lub twórczą kłótnie. Zespoły te przygotowują także grunt pod późniejsze dzielenie się istotnymi wiadomościami, określenie co jest naprawdę ważne, przyznanie się do popełnionych błędów i uczenie się jak w przyszłości ich uniknąć.
Kolejną charakterystyczną cechą zespołów o wysokim stopniu bezpieczeństwa jest brak lęku przed proszeniem o pomoc. Jest rzeczą naturalną fakt, iż poszczególni członkowie zespołu mogą różnić się względem siebie poziomem wiedzy lub kompetencjami. Nie stanowi to jednak przeszkody gdyż każdy może poprosić o pomoc kiedy jej potrzebuje.
Chociaż koncepcja bezpieczeństwa psychologicznego może się wydawać trudna do udowodnienia, to jednak zarówno sposoby osiągnięcia takiego stanu, jak i jego skutki dla zespołu mają praktyczne odzwierciedlenie. Jako przykład posłużyć może firma Toyota w której to, gdy w nowo wyprodukowanym samochodzie schodzącym z taśmy montażowej nie działa np. klamka u drzwi, osoba odpowiedzialna za tę część nie naprawia usterki w sekrecie, tak żeby przypadkiem kierownik zmiany niczego nie zauważył. Zamiast tego zbiera się cały zespół i wspólnie próbuje ustalić przyczynę usterki oraz zapewnić, że taki problem się w przyszłości nie powtórzy. Proces ten często przybiera formę burzliwej wymiany zdań i wymaga psychologicznego bezpieczeństwa. Bez niego w firmie zapanowałby chaos, gdyż naprawianie usterek w sekrecie prowadziło by do ukrycia źródła problemu, a konsekwencje takiego postępowania nawarstwiałyby się z każdym dniem.
Bezpośrednią inspiracją do napisania tego tekstu był Grzegorz Plekaniec i jego artykuł Innowacja. Uważam, że bez zapewnienia odpowiedniego poczucia bezpieczeństwa zespołom, bardzo trudno będzie wymagać od nich innowacyjnych pomysłów, rozwiązań oraz produktów.
Zachęcam do komentowania i dzielenia się własnym zdaniem lub postrzeżeniami na powyższy temat. Czy odczuwacie, że firmy lub zespoły w których na co dzień pracujecie zapewniają wam taki poziom bezpieczeństwa czy też nie?