Blog

07 lipca 2014 Tomasz Tarnowski

„Dutch PHP 2014” czyli konferencja PHP w Amsterdamie – dzień 1

Tagi: ,

„Dutch PHP 2014” czyli konferencja PHP w Amsterdamie – dzień 1

Dutch PHP – konferencja dla pasjonatów i ludzi związanych (nie tylko) zawodowo z technologią PHP, odbywa się co roku i za każdym razem cieszy się ogromna popularnością. Co ją charakteryzuje to ciekawe wykłady, znani  prelegenci  i… Amsterdam. W tym roku konferencja wypadła 26 – 28 czerwca, z czego pierwszy dzień poświęcony był warsztatom, natomiast podczas dwóch kolejnych odbyły się faktyczne wykłady.  Konferencji wręcz nie mogłem się doczekać bo miał być to mój pierwszy udział w tego rodzaju wydarzeniu, pierwszy pobyt w Amsterdamie i… pierwszy lot samolotem. Ale zacznijmy od początku…

Naszą podroż do Amsterdamu rozpoczęliśmy 26 czerwca na lotnisku w Katowice Pyrzowice. Około 11 przeszliśmy odprawę i całą naszą trójką (Ja, Radek i Kuba) znaleźliśmy się w samolocie. Przelot był niesamowity, super wrażenia. Jedynie w trakcie podchodzenia do lądowania prawie straciłem słuch przez zmiany ciśnienia. Ale co tam, było fajnie. Wylatując z Polski mieliśmy kiepską pogodę, natomiast po wylądowaniu w Eindhoven naszym oczom ukazała się słoneczna i ciepła Holandia. Odebraliśmy nasze bagaże i niczym Antony Bourdaine pośpieszyliśmy na autobus na główny dworzec  kolejowy w Eindhoven skąd już bezpośrednim połączeniem dostaliśmy się do Amsterdamu.

Jako że nie braliśmy udziału w dniu warsztatów i nasz udział w konferencji miał się rozpocząć w dniu następnym, postanowiliśmy zobaczyć Amsterdam, a przynajmniej jego część. Wrażenie zrobiło na nas, praktycznie, wszystko, od architektury miasta (piękne polaczenie nowocześniejszych zabudowań ze starymi kamienicami), ogromna ilość rowerów i samochodów elektrycznych (był nawet stary Garbus). Wieczorem rozdzieliliśmy pomiędzy naszą trójkę wstępny harmonogram wykładów by „wynieść” z konferencji jak najwięcej (a nie tylko gadżety).

20140628_09264920140627_091327

W piątek 27 czerwca o godzinie 9 stawiliśmy się w „Amsterdam RAI” – ogromnym kompleksie wystawowo konferencyjnym – w celu zarejestrowania się na konferencji i odebrania naszych imiennych identyfikatorów i kart z harmonogramem wykładów.Poza technologią PHP tematem poruszanym na konferencji, były technologie mobilne, które z uwagi na naszą specjalizację (cała nasza trójka to programiści PHP) pominęliśmy.

Głównym organizatorem konferencji był „ibuildings”, ale wśród sponsorów znalazły się między innymi takie marki jak: JetBrains, GoodGame (GoodGame Empire), SensioLabs (twórcy Symfony), GitHub, Engine Yard, Cool Blue i wielu innych.

Powyższe marki miały swoje stanowiska promocyjne. Każdy starał się czymś zainteresować uczestników. GoodGame kusiło ofertami pracy dla programistów PHP, piłkarzykami oraz dawali możliwość zagrania w najnowszą wersje GoodGame Empire na tablecie. Pan z SensioLabs mówił bardzo ciekawie i wyczerpująco o swoich produktach  oraz rozdawał zielone hipsterskie okulary. Engine Yard przy ogromnym 40 calowym telewizorze zachęcali do swojego rozwiązania oraz rozdawali na nie darmowe klucze trialowe. JetBrains mieli wyjątkowo mało ciekawe stanowisko, chociaż rozdawali świecące jojo. Jednakże największym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko Cool Blue gdzie można było wypróbować „Oculus Rift”!!! Super wrażenia, a to dopiero początek.

20140627_09204020140627_092019

Dokładnie o godzinie 9:40 rozpoczął się wykład inauguracyjny na którym przedstawiciele ibuildings opowiedzieli kilka słów wstępnych na temat organizacji oraz przedstawili wszystkich sponsorów. Zaraz po nich swoja opowieść ,o tym jak od nastolatka, który w 3 godziny napisał swoja pierwszą stronę WWW, utworzył jedną z największych bramek wysyłającej smsy, rozpoczął Evan Coury. Był to niesamowicie charyzmatycznie poprowadzony i inspirujący wykład. Wszystko posiadało swoją puentę i sens. „Należy mieć swoje poboczne projekty (side projects), to właśnie one nas rozwijają i sprawiają ze poznajemy nowe technologie” – mówił Even Coury. Niestety wykład minął dość szybko, ale naprawdę po nim zapragnąłem by zrobić coś ze swoimi pobocznymi projektami i wprowadzić w życie kilka z nich.

20140627_09270120140627_094025

Pierwszy wykład, na który  wraz z Kubą udaliśmy się, był poświęcony systemowi kontroli wersji GIT. Tutaj zaskoczenie, wykład poprowadziła Lorna Mitchell – jedna z kobiet które jak się okazało swoją wiedzą i płynnością zawstydziłaby niejednego z nas. Wybrała ona ciekawy sposób prowadzenia wykładu, a mianowicie przy każdym „rozdziale” dawała nam wybór, który temat ma omówić. Tak więc na pierwszy ogień sala wybrała zagadnienia poświęcone przenoszeniu i wycofywaniu commit’ów. Pomimo że temat jest mi znany poznałem kilka ciekawych komend. Zdecydowanie najlepszym wyborem okazał się być „git bisect”, niesamowite „narzędzie” do szukania błędów w repozytorium. Następne wybory były co prawda trochę mniej ciekawe, dotyczyły tagowania repozytorium oraz logów, choć i tutaj też pojawiło się kilka ciekawych informacji. Niestety (dla mnie) dwa razy słuchacze mieli do wyboru różne aspekty związane z łączeniem  gałęzi i dwa razy wybrali cos innego, a szkoda bo liczyłem na to. No trudno  będę musiał sam doczytać.

Pierwszy wykład za nami i już się nie mogłem doczekać następnego. Dotyczył technik refaktoryzacji oraz wzorców projektowych. Poprowadził go Bejnamin Eberlei jeden z kontrybutorów Doctrine! Podczas wykładu, który niestety okazał się być zbyt krótki, Lektor na żywo refaktoryzował brzydki fragment kodu stosując kolejno wzorce Fabryki, Fasady oraz Strategii. Po każdej refaktoryzacji odpalał testy jednostkowe oraz podkreślał, żeby refaktoring robić małymi kroczkami, nawet kosztem początkowo znacznie brzydszego kodu. Poza tym zachęcał, aby do refaktoryzacji  używać wbudowanych w IDE narzędzi (np. Extract to method z PHPStorma). Pomimo że nie pojawiło się zbyt wiele nowych rzeczy na samym wykładzie to słuchałem go z ogromnym zainteresowaniem i wyciągnąłem z niego jeden istotny wniosek: Bezbolesny refaktoring należy robić małymi krokami! Ciekawostką w samym wykładzie było to ze lektor wspomniał o ciekawym narzędziu tworzonym przez firmie Qafoo (w której na co dzień pracuje) które umożliwia dokonywanie refaktoringu przy pomocy konsoli. Po skonsultowaniu tematu osobiście po wykładzie zapaliła mi się w głowie żarówka co do potencjalnych jego zastosowań.

Po tym  nastąpiła godzinna przerwa, podczas której wymieniliśmy dotychczasowe wrażenia.

Na  następną sesję rozdzieliliśmy się i każdy poszedł na inny wykład. Ja w ostatniej chwili zdecydowałem się ten pod tytułem „Skalowalne aplikacje webowe z wykorzystaniem Apache Cassandra”. Brzmiało ciekawie i pod pewnym względem tak też się okazało. Lektor opowiadał o NoSQL’owej bazie danych „Cassandra”, której twórcami  są twórcy serwera Apache. Niestety sam wykład nie był zbyt elektryzujący, skończył się przedwcześnie i był czysto teoretyczny. Jedyna rzeczą którą z niego wyniosłem było porównanie Cassandry do innych baz danych.

20140627_132823

Zdecydowanie większe oczekiwania miałem co do następnego wykładu poświęconemu kolejkowaniu danych.  Prowadzący rozpoczął swój wykład zdaniem „Ponieważ jestem Niemcem zaczniemy o czasie”. Sam wykład był prowadzony w niesamowicie żywy i elektryzujący sposób, dużo humoru, dobra prezencja i niesamowita charyzma spowodowały ze minął on bardzo szybko. Jednakże brakło jakichkolwiek porównań i charakterystyk technicznych na temat dostępnym narzędzi do kolejkowania (pomimo ze lektor wspomniał o kilku). Podsumowując był to naprawdę fajny wykład, który faktycznie uzasadnił w jakich przypadkach można, a w jakich należy kolejkować dane. Niestety była to jednak wesoła pogadanka teoretyczna po której miałem duży niedosyt, problem ograniczenia czasu do 45 minut na wykład dał o sobie znać.

Kolejną sesje również spędziliśmy osobno. Kuba wybrał wykład o BDD , a Radek „Wzorce nowoczesnych aplikacji Webowych”. Ja natomiast odbyłem swoją pierwszą przygodę, z kolejną już, NoSQL’owa, bazą danych Redis. Tutaj byłem bardzo miło zaskoczony, wcześniej nie widziałem sensu ani zastosowania dla kolejnej tego typu bazy danych. Miło jest się pomylić. Lektor Justin Carmony w bardzo ciekawy sposób skupił się na głównych aspektach pracy z bazą danych. Ucieszyłem się widząc trochę praktycznego kodu oraz żywy przykład symulacyjny, pokazujący możliwości obliczeniowe Redis’a. Program symulował obciążenie w cyklu 200.000 operacji zapisu/odczytu na jedną sekundę. Po dodatkowych konsultacjach z prowadzącym w końcu mam praktyczne porównanie różnych baz NoSQL’owych (MongoDB, Redis, Cassandra) i SQL’owych i wiem w jakich sytuacjach z której skorzystam. Po tym wykładzie wykład na temat „Apache Cassandra” nabrał dla mnie nowej wartości.

20140627_154155

Uwieńczeniem pierwszego dnia był ostatni wykład na który wybraliśmy się ponownie razem z Kubą. Dotyczył tematu którym osobiście byłem ogromnie zainteresowany, a mianowicie „Websocket’y”. Sam koncept był mi ogólnie znany, uradowała mnie informacja ze będzie on dotyczyć m.in. biblioteki ReactPHP, którą się zainteresowałem w ostatnim czasie. Prowadzący pokazał dużo praktycznych przykładów z kodem,  gdzie zaprezentował ciekawą nakładkę na Websocket’y . Prostota wykorzystania zdecydowanie stanowi o atucie tego rozwiązania. Pomimo ze wykład trwał tylko 45 min starałem się z niego wyciągnąć jak najwięcej i jedno jest pewne – wezmę się za nie. Jedyne uwagi które mogę do tego wykładu to zbyt monotonna forma prowadzenia wykładu. Słychać ze prowadzący znal się na temacie, i kogo miał zainteresować tego zainteresował. Niestety dało się odnieść wrażenie że o tej godzinie przydałoby się trochę więcej energii.

20140627_205830

Pierwszy dzień za nami, podsumowując  z całości byliśmy zadowoleni, a to dopiero pierwszy dzień. Jednak ciągle został nam do zwiedzania Amsterdam.

Dalsza część (drugi dzień konferencji) została opisana w kolejnym poście.

Zobacz na blogu

09.09.2022
Marcin Jahn
It’s Not Just HTTP It’s Not Just HTTP

In today’s world of cloud-based solutions, distributed systems, and microservices-based architectures, network communication is a...

23.08.2022
Adam Mrowiec
Konferencja IPC 2022 Berlin Konferencja IPC 2022 Berlin

Pandemia wreszcie się kończy, dlatego w tym roku postanowiliśmy wrócić do naszych wyjazdów na konferencje....