Blog

12 grudnia 2014 Tomasz Głaz

Google I/O 2014, czyli powrót do Kalifornii (cz. 1)

Tagi:

Google I/O 2014, czyli powrót do Kalifornii (cz. 1)

Poniższy tekst przeleżał trochę czasu w szufladzie. Za oknami zima, nastał więc idealny moment na wirtualny powrót do Kalifornii, którą mieliśmy okazję odwiedzić kilka miesięcy temu.

I/O to największa (6000 uczestników), coroczna konferencja organizowana w San Francisco przez Google, która jest także okazją do zaprezentowania nowych produktów i usług oraz wytyczenia kierunku, w którym gigant z Mountain View będzie podążał przez kolejny rok. W poprzednich latach kierowana była głównie do developerów, ale w tym roku jej formuła została rozszerzona do trzech równoległych ścieżek dot. projektowania, programowania i dystrybucji produktów, z użyciem narzędzi dostarczanych przez Google.

Dla nas historia tego wyjazdu zaczęła się już w marcu, kiedy przygotowaliśmy rozwiązania dla integracji z jedną z usług Google – Flight Search. Google jest od kilku lat jednym ze strategicznych partnerów grupy eSKY i dołączenie do GFS (otrzymaliśmy zaproszenie jako pierwszy OTA w Polsce) było kolejną okazją do zacieśnienia naszej współpracy.

To dzięki tej udanej współpracy otrzymaliśmy wraz z Markiem imienne zaproszenia na konferencję I/O. Tuż przed naszym wyjazdem, Kalifornię odwiedziło także dwóch z naszych Dyrektorów: Piotr Mynarski (IT) oraz Łukasz Neska (Marketing) – mieli okazję wziąć udział w dedykowanej dla wąskiego grona konferencji Google CEE Executive Summit 2014. Relacja z ich pobytu jeszcze bardziej zaostrzyła nasze apetyty na wyprawę za wielką wodę.

Do San Francisco polecieliśmy z przesiadką w Paryżu. Mała gratka podczas lotu przez ocean: mieliśmy okazję lecieć na pokładzie superjumbo, czyli Airbusa A380.

io-a380

Dzień 0

Organizatorzy umożliwili rejestrację w przeddzień rozpoczęcia konferencji, by choć trochę rozładować tłum uczestników, którzy mieli zjawić się następnego poranka (o tym za moment). Sama rejestracja przebiegała sprawnie – po okazaniu dowodu tożsamości i QR kodu, przesłanego wcześniej mailem przez Google, otrzymaliśmy zestawy: identyfikator, koszulka oraz bidon na wodę.

Ciekawostka pierwsza: weryfikacja tożsamości podczas rejestracji odbywała się także na podstawie profilu Google+.

Ciekawostka druga: każdy z identyfikatorów został wyposażony w tag NFC, na którym zapisana została tożsamość posiadacza. Organizator przygotował aplikację mobilną dla uczestników, ułatwiającą zaplanowanie czasu w czasie konferencji (przydaje się dla wydarzeń tej skali, gdy wiele sesji odbywa się jednocześnie). Aplikacja ta miała także inną, ciekawszą funkcję – notatnik spotkanych osób. Spotkałeś kogoś interesującego, z kim chciałbyś nawiązać kontakt po zakończeniu konferencji? Zbliżasz telefon obsługujący NFC do jego identyfikatora, a po sekundzie aplikacja odczytuje jego dane i zapisuje w notatniku. Proste i przydatne rozwiązanie. Kod źródłowy aplikacji został przez Google udostępniony na githubie.

Zaczynamy

Do Moscone Center zawitaliśmy rano, po ósmej. Przywitał nas ten widok:

io-queue

Kolejka uczestników konferencji czekających przed wejściem okrążała budynek i raczej nie posuwała się do przodu. Na zewnątrz przywitał nas także taki transparent (wątek protestów pojawił się później jeszcze kilka razy).

io-evil

Wreszcie około dziewiątej organizatorzy otworzyli drzwi i wraz z kilkoma tysiącami innych uczestników rozpoczęliśmy udział w Google I/O. Dzień rozpoczął się od najważniejszej prezentacji.

Keynote

Tegoroczny keynote był maratonem trwającym 2,5h, w czasie których zaprezentowanych zostało dużo, mniej lub bardziej zaskakujących, nowości. Między innymi:

  • Android L – nowa wersja systemu od Google. W najnowszej odsłonie Android przestaje być systemem tylko dla urządzeń mobilnych i staje się platformą, na której Google będzie budował swój Internet of Things. Oprócz nowego interfejsu użytkownika, który zastąpi dotychczas używany Holo, w systemie znalazło się także wiele zmian w warstwie technologicznej, m.in. 64-bitowa architektura, większa wydajność (m.in. dzięki Android RunTime, który zastąpi używanego dotąd Dalvika), lepsze oszczędzanie energii (Project Volta), usprawnienia dot. bezpieczeństwa.
  • Material Design – czyli rewolucja w UI. To kompleksowa koncepcja uniwersalnego interfejsu do wszystkich zastosowań, przygotowana z myślą o najnowszej wersji Androida, ale i pozostałych kontekstach użycia: od smartfona, przez tablet, desktop, po telewizor lub system nawigacji w samochodzie. To duży krok naprzód w dotychczasowej historii produktów Google – Material Design ujednolica interfejs użytkownika, by user experience podczas korzystania z każdej aplikacji było podobne. Wygląda na to, że przy okazji Android po raz pierwszy zyska dopracowany interfejs, godny najpopularniejszego systemu operacyjnego przeznaczonego dla urządzeń mobilnych.
  • Android Wear – tej premiery oczekiwaliśmy od dłuższego czasu i wreszcie mogliśmy zobaczyć w akcji zegarki współpracujące z Androidem. Przy tej okazji zaprezentowane zostały także trzy nowe smartwatche firmowane przez LG, Samsunga i Motorolę (informacja o opóźnionej premierze tego ostatniego wywołała na sali solidarny jęk zawodu – Moto 360 na tle pozostałych zegarków prezentował się najbardziej obiecująco).
  • Android Auto – ciekawy pomysł Google na użycie smartfona w samochodzie. Po podłączeniu do systemu multimedialnego samochodu, Android zintegruje się z nim, udostępniając kierowcy na ekranie nawigacji tylko opcje przydatne w czasie jazdy (nawigacja, telefon, muzyka + możliwość ich kontroli za pomocą głosu).
  • Android TV – potwierdziły się wcześniejsze przecieki, Google przygotował swoje rozwiązanie dla domowego centrum rozrywki, które będzie konkurencją m.in. dla Apple TV. To jednak bardziej rozbudowana i uniwersalna platforma, która powstaje nie tylko z myślą o urządzeniach set-top box. Google współpracuje z wieloma producentami sprzętu, którzy będą wspierali ATV – w przyszłym roku pojawią się pierwsze telewizory na nim oparte.
  • Google Fit – nowa platforma do budowania aplikacji, które pomogą użytkownikom zadbać o kondycję i zdrowie.

Lista powyżej jest bardzo obszerna i obejmuje kilka istotnych premier, ale mimo to keynote pozostawił niedosyt. Nowe propozycje Google mają potencjał na to, by stać się hitami, ale wymagają jeszcze dużego nakładu pracy developerów z całego świata, którzy ten potencjał zmaterializują i/lub wymagają jeszcze przynajmniej kilku miesięcy oczekiwania, zanim pojawią się w postaci gotowych produktów.

Keynote został dwukrotnie zakłócony przez protestujących, jednak prowadzący w tym czasie prezentacje nie stracili rezonu.

io-keynote

Pod koniec jeden z VP Google, Sundar Pichai, ogłosił jeszcze jedną niespodziankę – niepozornie wyglądający kartonowy bloczek. Każdy z uczestników wychodząc z sali, otrzymał ten zagadkowy kawałek kartonu – okazało się, że był to jeszcze jeden nowy “produkt” Google.

Cardboard, czyli wirtualna rzeczywistość a’la Google

W czasie, gdy Oculus pracuje nad bardzo obiecującym zestawem do VR, Google zaprezentował swoje budżetowe rozwiązanie. 🙂 Po złożeniu zgodnie z dołączoną instrukcją, karton zamienił się w “gogle”, które w połączeniu ze smartfonem i przygotowaną aplikacją, dają namiastkę wirtualnej rzeczywistości.

cardboard

To oczywiście VR z przymrużeniem oka, ale i bardzo inspirujący przykład, jak można niewielkim nakładem stworzyć rozwiązanie, które daje całkiem imponujący efekt. Na stronie projektu jest dostępny dokładny schemat budowy gogli oraz VR Toolkit i przykładowa aplikacja do pobrania – gratka dla majsterkowiczów.

I/O z bliska

Po zakończeniu keynote mieliśmy trochę czasu na lunch i rozejrzenie się po Moscone Center. Poza parterem, na którym znajdowała się przestrzeń organizacyjna, stołówka oraz stoisko Google Glass, konferencja zajmowała jeszcze dwa piętra. To na nich zlokalizowane były stoiska dedykowane produktom/usługom Google, stoiska tematyczne (np. poświęcone dostępności czy budowaniu device labu) oraz spory obszar ze stanowiskami komputerowymi, na którym organizowane były warsztaty. Część stoisk miała swoje osobne agendy – odbywały się przy nich dodatkowe sesje (box talks) i spotkania, było więc sporo okazji do tego, by porozmawiać z Googlersami.

Swoje miejsce miały także stoiska partnerów, na których prezentowali oni swoje aplikacje korzystające z nowinek prezentowanych w czasie I/O.

Na każdym z pięter były przygotowane strefy, w których można było doładować urządzenia elektroniczne (choć własny powerbank i tak jest niezastąpiony przy całodniowych konferencjach).

Wśród stoisk były takie, które cieszyły się większą popularnością od pozostałych.

Android Auto

To było jedno z najbardziej obleganych stoisk. W każdym z ustawionych samochodów demo jeden z inżynierów Google prowadził prezentację Android Auto. Miałem okazję zobaczyć z bliska jak to rozwiązanie sprawdza się w swoim docelowym środowisku i przyznaję, że pomysł jest obiecujący, choć potencjalnym problemem będzie zapewne obsługa głosowa w językach innych niż angielski. Google współpracuje z wieloma producentami samochodów w ramach Open Automotive Alliance, więc już wkrótce to rozwiązanie powinno trafić do produkowanych pojazdów. Podobnie jak w przypadku kilku innych produktów, także w rozwiązaniach dla samochodów Google konkuruje z Apple (CarPlay) – to będzie ciekawa rywalizacja.

io-auto

Android Wear

Kolejnym stanowiskiem, które – zwłaszcza pierwszego dnia – cieszyło się bardzo dużą popularnością, było to dedykowane Android Wear. Mogliśmy z bliska obejrzeć dwa premierowe zegarki: LG i Samsung. Działały jedynie w trybie demo, więc nie było możliwości bliższego poznania systemu. Za to inżynierowie Google chętnie odpowiadali na wszystkie pytania dotyczące zegarków i samego Wear. To na razie niedojrzały produkt i widać jego niedoskonałości, ale jest w nim ogromny potencjał – z każdą iteracją aplikacji (oraz nowych zegarków) Wear będzie coraz lepszym uzupełnieniem smartfona.

io-wear

Android TV

Kolejne stoisko popularne wśród uczestników. Na przykładzie ATV można było zobaczyć jak wszechstronny jest Material Design – świetnie sprawdza się także na dużym ekranie. Co ciekawe, set-top box z Android TV może także pełnić rolę budżetowej konsoli do gier (umożliwia dostęp do całej oferty gier w Play Store) i także w tym kontekście był promowany w czasie I/O. Niestety na dostępność Android TV w Europie przyjdzie nam jeszcze trochę zaczekać.

Google Glass

Niespodzianką tegorocznego I/O była marginalna obecność Google Glass. Miał swoje dedykowane stoisko, na którym można było przymierzyć/dobrać okulary oraz przetestować je w jednej z trzech prób: minigolf, rzut piłką do kosza, rozpoznawanie tekstu. Ta demonstracja możliwości sprawiała, delikatnie mówiąc, bardzo skromne wrażenie. Glass został pominięty w keynote, pojawił się tylko w kontekście kilku sesji w czasie całej konferencji. To trochę zaskakujący zwrot, zważywszy na to, jak wielki nacisk kładł Google na jego promocję jeszcze niedawno.

CodeLabs

W czasie trwania konferencji początkujący developerzy mogli skorzystać z przygotowanych stanowisk komputerowych, by z pomocą samouczków oraz asysty inżynierów Google, spróbować swoich sił w programowaniu. Lista zadań dostępnych w ramach CodeLabs została udostępniona online.

io-codelabs

I/O Hunt

Podobnie jak rok wcześniej, urozmaiceniem w czasie konferencji był I/O Hunt, czyli uwspółcześniona wersja gry w podchody. Zainteresowani uczestnicy mogli pobrać dedykowaną aplikację i wyruszyć w poszukiwaniu tagów NFC porozklejanych w Moscone Center. Poszukiwania przeplatane były quizami w aplikacji, w czasie których należało odpowiedzieć na pytania dot. Google. Jeden z etapów poszukiwań wymagał także przejścia przez wirtualny labirynt z pomocą aplikacji augmented reality (bliskie spotkanie z Projektem Tango, o którym wspomniałem przy okazji opisu jednej z sesji). Po ukończeniu wszystkich etapów, uczestnicy mogli otrzymać jedną z cennych 😉 nagród.

Hunt to ciekawy sposób na promocję rozwiązań NFC oraz niektórych mniej popularnych produktów Google (wskazówki w aplikacji kierowały uczestników do wielu, także bardziej niszowych, stoisk). Dostępny jest kod źródłowy aplikacji w wersji z 2013r., wraz z instrukcją jak przygotować własnego hunta.

 

W drugiej części relacji opiszę szerzej wybrane sesje, będzie także parę słów o afterparty i trochę więcej zdjęć, nie tylko z konferencji. 🙂

Zobacz na blogu

09.09.2022
Marcin Jahn
It’s Not Just HTTP It’s Not Just HTTP

In today’s world of cloud-based solutions, distributed systems, and microservices-based architectures, network communication is a...

23.08.2022
Adam Mrowiec
Konferencja IPC 2022 Berlin Konferencja IPC 2022 Berlin

Pandemia wreszcie się kończy, dlatego w tym roku postanowiliśmy wrócić do naszych wyjazdów na konferencje....